piątek

240513


wstałam, dojechałam do Wro pociągiem i poszłam do pracy.
właśnie siedzę na łóżku i nie mam pojęcia kiedy jutro znajdę czas na następne zdjęcie. a przede wszystkim nie mam pojęcia czego zdjęcie mam zrobić. śniadania czy kolacji?
ciekawa jestem czy ktoś jeszcze ogląda tego bloga. 
chyba mam kryzys sto-któregośtam dnia.
w ogóle to dużo napisałam pod zdjęciem jak na mnie!
P.S. równo za 7 miesięcy wigilia ;]

5 komentarzy: